Festiwal kolorów, co to tak właściwie jest? Zapewne zdarzyło Wam się słyszeć o święcie holi czyli hinduistycznym święcie radości i miłości, któremu towarzyszą kolorowe farbki do obrzucania znajomych. Najczęściej obchodzonym w Indiach i Nepalu, wśród osób pochodzenia indyjskiego. Ostatnim czasy wydarzenie to rozprzestrzeniło się także w Ameryce Północnej i Europie, a w tym nawet w Polsce! Już czwarty rok z rzędu możemy cieszyć się festiwalem kolorów w naszym kraju!
Co roku w wybranych miastach organizowany jest wspomniany wcześniej festiwal. (Listę miast roku 2016 możecie zobaczyć TU) W związku z tym, że mieszkamy w dość oddalonym od centrum Polski rejonie, w tym roku nie mamy zbytnio możliwości uczestniczenia w żadnym z festiwali. A szkoda. Jednak rok temu impreza odbyła się w Białymstoku, wzięłyśmy znajomych, wsiedliśmy w autobus i wyruszyliśmy w podróż aby przeżyć niezapomniane chwile :) I tym chciałybyśmy podzielić się z Wami w tym poście.
Już sama podróż przyniosła nam niezapomniane wspomnienia. Jadąc autobusem jeden z naszych kolegów usiadł sam oczekując, że piękna, długonoga blondynka dosiądzie się do niego (Jeśli to czytasz, pozdrawiamy!). Towarzysza podróży znalazł, jednak nie była to wymarzona dziewczyna, a nastoletni chłopak po paru piwach. Jeszcze nie byłoby tak źle gdyby nie to, że zasnął, a jego organizm przestał tolerować moczopędny napój. Tak, chłopak wymiotował przez sen i się nawet nie obudził. Zapach tego czujemy do dziś. :)
Jak już dotarliśmy na miejsce, byliśmy miło zaskoczeni. Otwarta przestrzeń, mnóstwo szalonych ludzi, scena, muzyka i znajomi. Czego chcieć więcej? Wstęp jest całkowicie darmowy, może przyjść każdy, nie ważne czy młody czy stary. Jedynym minusem może być cena kolorowych proszków (i wszech obecne zakochane pary przypominające o tym, że sami jesteście samotni i niekochani). My swoje kupiliśmy trochę wcześniej na Allegro w cenie ok 6zł za opakowanie, co okazało się być bardzo dobrym pomysłem, gdyż na miejscu musieliśmy już zapłacić 10zł za sztukę. Co prawda można przyjść bez, wejść w tłum i zostać obrzuconym kolorowym proszkiem przez kogoś, jednak samo wyrzucanie proszków do góry dostarcza wiele radości, dlatego naszym zdaniem warto wydać te parę złoty.
Rezultat? Wychodzicie z tłumu we wszystkich kolorach tęczy nabuzowani pozytywną energią z uczuciem jakby serce wciąż pompowało krew w rytm muzyki. My do dziś uśmiechamy się na myśl o tamtym dniu było to coś naprawdę niesamowitego i jeśli tylko trafi się Wam okazja zbierzcie znajomych i pakujcie się w autobus bo tej wycieczki żadne z was nie pożałuje.
Uczestniczyliście w festiwale kolorów? A może wybieracie się na któryś w tym roku?
Ja chciałam bvardzo uczestniczyć, miał się odbyć w gnieźnie ale okazało się że to kłamstwo i tysiąc osób które równiez chciały wziąć udział trochę się zdenerwowały. W tym samym dniu był w Poznaniu a ja wolałam do Gniezna bo miałam bliżej. Mam nadzieję że w następnym roku będę mogła uczestniczyć. Zdjęcia wyglądają zjawiskowo! :)
OdpowiedzUsuńJa niestety jeszcze nie uczestniczyłem, ale mam zamiar :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhowlookfashionfriends.blogspot.com
Jeszcze nigdy nie byłam, ale przyznam, że wygląda super. :)
OdpowiedzUsuńFestiwale kolorów są świetne! W tym roku w Białymstoku będzie w lipcu :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM
Chcę jechać w tym roku, ale niestety moje zakończenie roku jest po południu;p
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym jechać w tym roku, ale chyba nic z tego nie wyjdzie, bo na ten dzień mam już jakieś plany. A dalsze miasta to jednak większe przedsięwzięcie i chyba nawet nie chciałoby mi się tego ogarniać
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KANAŁ NA YT
Wiele osób nabiera się na fałszywe takie wydarzenia. Pomysł świetny z kupowanie wcześniej proszków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam TCK :)
uwielbiam takie festiwale ! swietne zdjecia
OdpowiedzUsuńhttps://kariaxv.blogspot.com/
Mam zamiar w tym roku, po raz pierwszy zobaczyć festiwal kolorów na żywo :)
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
ja planuję w lipcu wybrać się na festiwal kolorów <3
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji uczestniczyć na tym festiwalu, ale w tym roku może się wybiorę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo ciekawi mnie coś takiego. To musi być naprawdę niezapomniane przeżycie, może kiedyś uda mi się wybrać! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://naszymi-oczyma.blogspot.com/
Brałam udział kiedyś , super sprawa ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o festiwalu kolorów i sama chętnie wzięłabym w nim udział, gdyby nie odległość. Może w końcu zbiorę chociażby niewielką grupkę i jakiś transport :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam C:
http://candilandie.blogspot.com/
W moim mieście zorganizowano w tym roku już po raz drugi festiwal kolorów, lecz znowu mi coś wypadło i nie mogłam uczestniczyć w tym wydarzeniu, a szkoda... Nic, tylko czekać znowu rok! ;)
OdpowiedzUsuńcosska-life.blogspot.com/
Nigdy nie byłam na festiwalu kolorów, a bardzo bym chciała, muszę się kiedyś wybrać.
OdpowiedzUsuńMój blog
W zeszłym roku miałam okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu! Coś niesamowitego. Serdecznie wszystkim polecam. W tym roku planuje wybrać się znowu. :)
OdpowiedzUsuńkilla-killaa.blogspot.com
Super taki festiwal :)
OdpowiedzUsuńMój blog (klik) :)
Słyszałam o takich festiwalach chciałabym się kiedyś na taki wybrać :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://ruudegirls.blogspot.com/
Świetny festiwal, u mnie nie długo ma być taki festiwal, i mam zamiar wziąć udział w nim! :3
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie byłam na takim festiwalu, ale strasznie mnie on ciekawi. :)
OdpowiedzUsuńlady-aria.blogspot.com :)
Nigdy nie byłam na festiwalu kolorów, aczkolwiek chętnie bym się wybrała, bo na zdjęciach wygląda super :)
OdpowiedzUsuń❤ blog