Jest już kwiecień, a to oznacza, że wraz z obudzeniem się wszelkiego robactwa latającego, w uczniach budzi się stres związany z nadchodzącymi egzaminami. Dla części z nas jest to jednak okres całkiem przyjemny bo oznacza wolne dni.
Opuszczamy miejsce kaźni umysłu człowieczego, w którym w tym czasie znajdują się tylko zapoceni ze stresu uczniowie modlący się o łatwe pytania i dobre wyniki. Nauczyciele, również przejęci egzaminami, przygotowują do nich uczniów, a tych nie piszących mają
Jako że my już przeżyłyśmy pierwszy, ważniejszy egzamin w naszym życiu chciałybyśmy podzielić się z tą pierwszą częścią uczniów kilkoma radami, a dla reszty radzimy się cieszyć, że to jeszcze nie ich kolej.
Czyli w skrócie jak nadrobić kilkuletni materiał w stosunkowo niedługim czasie.
PS: Przyda Wam się to także w okresie poprawiania ocen, który już nadchodzi!
Zachowaj spokój, nie panikuj!
Okej panikuj daj sobie 10 minut na płacz i czarną rozpacz. Już? I co? Lepiej? To teraz weź się w garść bo nie ma tak naprawdę nad czym się użalać. Przede wszystkim nie wierz nauczycielom mówiącym, że od tego zależy twoje dalsze życie, gówno prawda po prostu nie daj się zastraszyć. Egzamin to nic strasznego na większość pytań da się odpowiedzieć logicznie myśląc, a każdy to potrafi (chyba).Stwórz cel
Zastanów się do czego dążysz. W przypadku egzaminów będzie to ilość punktów potrzebna do dostania się na wybrany kierunek w liceum. Banalne, a jednak dzięki temu cały czas będziesz świadomy czego pragniesz i po co to wszystko robisz. Mając cel, trudniej będzie ci się poddać.Rozwiązuj testy
Przerabiając próbne testy i egzaminy z poprzednich lat zapoznasz się z ich schematem. Wiedza o tym jak to wszystko wygląda sprawi, że będziesz mógł spodziewać się typu zadań, które będą. Wszystkie egzaminy są konstruowane w bardzo podobny sposób :)Regularność, myśl przyszłościowo
Bądź systematyczny! Zaplanuj sobie sposób nauki i rozłóż to w czasie 30 min na to, a 20 min na coś jeszcze innego, najlepiej codziennie (30min dziennie daje 210min tygodniowo czyli 3,5h, tak to wygląda dużo lepiej) i faktycznie w tym czasie rób to co się zaplanowałeś, a nie urządzaj sobie kolejny maraton filmowy/serialowy.Uwierz w siebie
Ostatnie i najważniejsze bo bez tego daleko nie zajdziesz - myśl pozytywnie! Jak to mówią, pozytywne myślenie to połowa sukcesu. To właśnie to pomoże pokonać Tobie wszelkie przeciwności.
Powodzenia!
Jesteście już po czy jeszcze przed egzaminami?
Post baaardzo na czasie, bo za miesiąc pisze maturę, ale myślę pozytywnie bo wiem ze sporo się przygotowuje i powinienem dać radę pozytywne myślenie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym blogowaniu i zapraszam do mnie www.sebawear.blogspot.com
Egzamin gimnazjalny jest banalny. Mimo, że mam maturę w tym roku to podchodzę do niej ze spokojem, bo wiem, że zdam :)
OdpowiedzUsuńSuper notka!
OdpowiedzUsuńEgzaminy to nic. Mam za sobą maturę, teraz na studiach jestem i ogólnie jak ktoś traktuje to poważnie to nie ma się co bać. Co do celu mam ich dużo, póki co największym jest wyjazd do USA po studiach aby zobaczyć zachodnią stronę tego państwa.
PS: zapraszam do siebie.
mam nadzieję, że obudze w teraźniejszym młodym pokoleniu chęć ruszenia dupska sprzed komputera i zapracowania sobie na niesamowite wspomnienia:D
http://bedziesz-miedzy-gwiazdami.blogspot.com/
Egzaminy egzaminami, zabawa zaczyna się przy pracy licencjackiej. Siedzę, nie mogę się zmusić (o zmotywowaniu nie wspominając) do pisania a jak już zacznę to wszystko mnie rozprasza... Wszystko przed Wami! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kackiller.blogspot.com
trzeba miec odpowiednie podejscie co do stresu jak i egzaminow
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Egzamin gimnazjalny mam za sobą. I moja rada jest tylko jedna. Jeśli uczy się przez cale 3 lata to nic ie ma prawa pójść źle
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Egzamin gimnazjalny mam za sobą. I moja rada jest tylko jedna. Jeśli uczy się przez cale 3 lata to nic ie ma prawa pójść źle
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Ja dopiero będę zdawać egzamin 6 klas, który mówiąc szczerze do niczego mi się nie przyda więc nie panikuje, jednak osoby w gimnazjum mogą mieć z tym problem, haha. Pozdrawiam i zapraszam:
OdpowiedzUsuńare-we-cool-enough.blogspot.com
świetny post mega pomagający :)
OdpowiedzUsuńobserwuję!
zapraszam do mnie http://meowtix.blogspot.com/
Świetny post!
OdpowiedzUsuńkamilkopec.blogspot.com
Ja już w tym roku piszę i boję się, że stres mnie spraliżuję, ale staram się być dobrej myśli i regularnie sobie powtarzam! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lone-gunmens.blogspot.com/
Świetny i naprawdę przydatny post! Mnie właśnie czekają egzaminy już za dwa tygodnie, co przyznam, że odrobinkę mnie przeraża :')
OdpowiedzUsuńNa pewno chętnie skorzystam z Twoich rad! :D
justsayhei.blogspot.com
Bardzo przydatny post! Ja co prawda egzaminy pisze za 2 lata, ale chyba polecę tego posta mojej kuzynce !
OdpowiedzUsuńmyteensweetlife.blogspot.com
Egzamin gimnazjalny mam już za sobą, za rok będę pisać maturę i w sumie z jednej strony się boję, a z drugiej niee, bo zdaję sobie sprawę, że stres w niczym mi nie pomoże. Przydatne rady. :)
OdpowiedzUsuńBuziaki ♥
KWITNĄCA PRZESTRZEŃ - ZAPRASZAM
Ja jestem przed maturami i codziennie staram się rozwiązywać testy z matmy i polskiego :) Świetny post!
OdpowiedzUsuńanonimoowax.blogspot.com
Egzamin gimnazjalny już dawno za mną! Wspominam go bardzo dobrze, na prawdę:)
OdpowiedzUsuńJedyną radą, którą mogę dać osobą, które czeka to w tym roku jest UNIKNIĘCIE STRESU!
Na prawdę nie stresujcie się, nie ma czym, nie warto! Czym więcej stresu, tym większa szansa, że egzamin pójdzie nie tak jak byśmy tego chcieli!
A i jeszcze jedno ROZWIĄZUJCIE SOBIE TESTY, ponieważ pokazują one z jakimi typami zadań można się spotkać i wtedy jest o wiele łatwiej!
Trzymam w tym roku kciuki za wszystkich gimnazjalistów, powodzenia :*
http://nataljaslowinska.blogspot.com/
Świetne rady, ja na szczęście skończyłam szkołę i zaczęłam pracę
OdpowiedzUsuńwięc nie mam przed sobą żadnych egzaminów. ale podobno człowiek
uczy się całe życie więc kto wie :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
w wolnej chwili zapraszam do siebie:
ayuna-chan.blogspot.com
Mam jeszcze rok do egzaminu, mimo to już się tym stresuje.
OdpowiedzUsuńFajne rady :)
Mój blog